Kierownik czasem dostanie pensję za nadgodziny
Osoba szefująca zespołem pracowników nie ma prawa do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych, chyba że to pracodawca narzuca jej wadliwą organizację pracy lub powierza zbyt dużą liczbę zadań.
- Kierownik oddziału spółki z o.o. po rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron złożył w sądzie pozew. Domaga się zasądzenia kwoty 80 tys. złotych z tytułu wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach przez cały okres pracy. Czy możemy bronić się wskazując, że powód to członek kadry zarządzającej przedsiębiorstwem, który na dodatek sam ustalał sobie godziny pracy? – pyta czytelnik.
Tego typu argumenty można oczywiście podnosić przed sądem, ale nie zawsze są one wystarczające. Przy zaistnieniu szczególnych okoliczności również pracownikom usytuowanym najwyżej w hierarchii danej firmy przysługuje prawo domagania się zapłaty wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach.
Wadliwa organizacja pracy
Sytuacje, w których roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych przez członka kadry zarządzającej pracodawcy może okazać się zasadne, określiło orzecznictwo Sądu Najwyższego. Utrwalił się w nim pogląd, że pracownika z tej kadry nie można pozbawiać dodatku za pracę w godzinach nadliczbowych, jeżeli wskutek niezależnej od niego wadliwej organizacji pracy osoby do niej zaliczane są zmuszone do systematycznego przekraczania obowiązujących norm czasu pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 kwietnia 2011 r., II PK 254/10). W uzasadnieniu tego orzeczenia SN stwierdził, że dla ustalenia, czy pracownikowi należy się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta